Otóż będzie ona... o oszczędzaniu! Jak dobrze wiecie, mangowcom bardzo trudno utrzymać przy sobie pieniądze. Przecież co chwilę wychodzą nowe mangi, stare przypinki się nudzą, ściany w pokoju wyglądają pusto bez plakatów no i jeszcze cosplay! Materiały, wigi i soczewki są okropnie drogie. A ponieważ bardzo lubię kombinować tak, by wydać jak najmniej pieniążków (i nawet czasem mi to wychodzi!) postaram się przedstawić tutaj moje sposoby na oszczędzanie.
~ Bardzo oczywisty przykład, mianowicie CIUCHOLANDY. W nich można znaleźć naprawdę wiele ciekawych rzeczy! Od gorsetów, koszuli w stylu Visual-kei, po kimona i szlafroki z motywem gejsz.
Ponadto naprawdę polecam działy z prześcieradłami, firankami i materiałami. Jeśli potrzebujecie materiały na cosplay, najpierw udajcie się właśnie tam! Sama uszyłam mój cosplay Mavis (Fairy Tail) z różowych prześcieradeł c:
Oto kilka moich ciucholandowych znalezisk oraz cosplay Mavis:
Japoński króliczek Miffy |
materiał w gejsze |
Koszula w stylu V-Kei, spódniczka w kratę i przeurocze kapcie ;^; |
Mavis |
Mavis |
~ Po co kupować rzeczy z yatty w okropnie zawyżonych cenach, jeśli można kupić takowe na ebay'u dwa razy taniej? Tak samo ze stronami z ubraniami i rzeczami w azjatyckich stylach. Właściciele tych sklepików internetowych opatrują swój asortyment np. na taobao, a później sprzedają milion razy drożej. Nie wiem, czy podawanie przykładu jest w porządku, ale mam nadzieję, że wiecie o jakie sklepy mi chodzi c: To całkiem sprytny sposób na zarobienie, prawda? Sama się zastanawiam, czy nie kupować wigów na internetach, a potem nie sprzedawać ich na perurkarni, czy gdzieś tam. To by pomogło osobom nie posiadającym paypal'a, który jest czasem niezbędny. Ale ciii~
~ Używane mangi. Niektóre są jak nowe, a dwa razy tańsze. Naprawdę polecam kupowanie ich w grupach typu "sprzedam/wymienię" i tak dalej c: Najlepiej zbierać te najukochańsze serie, a te mniej lubiane sprzedawać, by mieć pieniążki na kolejne. Oczywiście jeśli ktoś chce mieć wszyściutkie mangi przy sobie, żeby leżały na półeczce, to okej. (Też bym tak robiła, gdyby mi nie było żal pieniążków)
~ Handmade! Swoimi paluszkami można wyczarować coś nawet piękniejszego, niż w sklepach. Kojarzycie chokery i opaski w stylu pastel goth? I ich totalnie zawyżone ceny? 20 zł za opaskę to chyba troszkę drogo, prawda?
Opaseczki w stylu pastel goth zrobione przeze mnie. c: |
~ Po co komu plakaty, jak jest drukarka? Dzięki niej mam wypełnioną ścianę nad biurkiem i straciłam tylko troszkę tuszu, a dodatkowo miałam dowolny wybór; w wyborze grafiki ograniczał mnie tylko internet c: jeśli chcecie mieć plakat na większym formacie niż A4 i z lepszą jakością, możecie się udać do drukarni. Zapłacicie dużo mniej niż na konwentach, a efekt będzie taki sam.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Na koniec chciałam was przeprosić za tak długą nieobecność, ale mam na nią usprawiedliwienie. Ostatnio w rodzinie straciłam bardzo ważną dla mnie osobę, a ja jestem na tematy śmierci przewrażliwiona. Dlatego nie miejcie mi za złe tej nieobecności, dobrze?
Jeśli zdjęcia nie działają, to przepraszam. Nie wiem, czemu się tak dzieje T^T próbuję co chwilkę to naprawiać, ale przecież nie będę codziennie edytować postów x: wie ktoś, o co z tym chodzi?
Yay :D
OdpowiedzUsuńPomocne te rady. Sama nie raz już szukałam w sklepach z używaną odzieżą jakichś przydatnych materiałów i ubrań jednak nie znalazłam zbyt wielu >.<
Co do plakatów...jeżeli ktoś ma talent, to może nawet sam sobie taki narysować :D
Ale ja jednak wolę drukowanie \(^o^)/
Właśnie też wpadłam na pomysł z rysowaniem, ale nie chciało mi się już dopisywać xD
UsuńDziękuję za komentarz! <3
Super post! Uwielbiam Twojego bloga Haru!
OdpowiedzUsuńJa osobiscie nie mam drukarki, ale chodze do biblioteki, a, ze panie z tamtad mnie lubia to place za wydrukowanie dwa razy taniej >.<
Pozdrawiam <333
Ojeju, dziękuję bardzo! <3 Naprawdę. Gdyby nie wasze komentarze, tego bloga by nie było ;^;
UsuńA zafundujesz mi drukarkę? Przydałaby się *^*
OdpowiedzUsuńFaktycznie yatta ma nieco drogie rzeczy, ale jak spojrzałam na ubrania z polskiego sklepu V-Kei, to podłoga mało nie wzięła mnie w swoje objęcia ;;;
Do handmade nawet się nie zbliżam, bo wiem, że taka np bransoletka robiona przeze mnie spłonęłaby w trakcie tworzenia XD
A mangi...w sumie można czytać w Internecie XDD
Super post i czekam na kolejnego ;3
OdpowiedzUsuńTrzymaj się cieplutko : )
Ja jestem typem, który ma straszne parcie na oficjalne gadżety, więc w tym przypadku nic mnie nie przekona to używania zamienników. xD Peruki fakt faktem na ebayu są o wiele tańsze i to popieram, ale samych gadżetów mangowych jak nie potrafi się szukać to nie radzę kupować, bo znaczna większość to podróbki.
OdpowiedzUsuńŚliczny cosplay, sama obecnie jeden kompletuje, ale na razie mały brak kasy. >.<
Te wszystkie metody są mi bardzo dobrze znane. Też zawsze staram się wykombinować, by wyszło jak najtaniej i przy tym wyglądało dobrze.
OdpowiedzUsuńPo za tym uroczo wyglądasz jako Mavis!
Trzymaj się ciepło!
Haru <3
OdpowiedzUsuńIdźmy kiedyś do jakiegoś lumpeksu razem, pls <3
Świetny post jak i świetny poradnik, uwielbiam lumpeksy! Jak tylko jestem w Polsce to siedzę w nich cały dzień :3.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tylko nie mam drukarki... Y ^ Y. Na szczęście w Niemczech są czasami gratisowe ogromne plakaty ♥.
Ten wpis tyczy się większości. Odkąd studiuję, mój portfel baaaardzo cierpi przez wcześniejsze szastanie kasą na mangowe zachcianki..
OdpowiedzUsuńNie potrafię kompletnie szyć (podziwiam Twój cosplay!), więc wspieram się gotowymi ciuchami, ale można poszukać na prawdę fajnych w śmiesznie niskich cenach (ebay to moja strona startowa :D).