poniedziałek, 22 września 2014

Hostessy w Japonii. Kim one są?

Dzień dobry bardzo~
W wakacje przeczytałam książkę pt. "Szklane Gejsze" Susanny Quinn i straaasznie mi się spodobała. Była ona właśnie o hostessach, dlatego ta notka ma taki, a nie inny temat.
więc zaczynajmy~

Czym zajmuje się hostessa w Japonii?


Hostessa jest kimś w rodzaju pani do towarzystwa.
Rozmawia z klientami klubu hostess i pilnuje, żeby zamówili jak najwięcej drinków. Oczywiście też sama musi je pić. Klient klubu hostess płaci za hostessę, z którą spędza czas. Hostessami najczęściej zostają gaijin, czyli dziewczyny z zagranicy, chcące szybko i dużo zarobić. 
Niektórzy porównują hostessy do gejsz...


Hostessy - "Szklane gejsze"

Szklane? Przezroczyste. Puste. 

Na pierwszy rzut oka gejsze nie mają nic wspólnego z hostessami. Ale czy na pewno?
Podobieństwa gejsz do hostess:

  • zabawianie klienta, rozmowa z nim, dotrzymanie towarzystwa
  • wiele wyrzeczeń. Gejsza - wiadomo, uczy się tego zawodu całe życie, ma tylko dwa dni dla siebie w tygodniu. Hostessa - nie ma jej w domu praktycznie od wieczoru do białego rana, dzień przesypia. Nie da się tak normalnie funkcjonować ;^;
  • danna - każda gejsza i hostessa marzy o swoim "sponsorze". Stały klient hostessy chodzi z nią na randki (dohany), kupuje ubrania, często przychodzi do klubu, w którym dana hostessa pracuje. Podobnie jak opiekun gejszy, który kupuje jej drogie kimona, przychodzi do okiji, do której dana gejsza należy. (okija - dom gejsz)
  • Trudność z odejściem od zawodu.

Gdzie można znaleźć klub hostess?


W Polsce wszystkie podobne kluby są "porozrzucane" po całych miastach, nie ma jednego konkretnego miejsca z takimi usługami. Natomiast w Tokio tak jest, a miejscem tym jest Roppongi - dzielnica płatnej miłości.

Jeszcze kilka słów o tym zawodzie...


Stali klienci czasami zapraszają hostessy na dohan, czyli randkę. Hostessa nie może przyjąć wtedy pieniędzy, ale drogie prezenty są wręcz wskazane. Hostessy powinny być ubrane elegancko - w suknie koktajlowe, wysokie buty, nosić mocny makijaż i drogą (albo przynajmniej tak wyglądającą) biżuterię.
Czytałam kiedyś wywiad o Polkach pracujących jako hostessy w Japonii. Opowiadały, że przyszła do nich raz kobieta, która chciała się tylko komuś wyżalić, porozmawiać. Czy przez taki przypadek hostessy nie są jeszcze bardziej podobne do gejsz?

Jeśli chcecie się czegoś więcej dowiedzieć o hostessach, tu znajdziecie kilka informacji: ^w^


To by było na tyle. Trzymajcie się cieplutko, bo ostatnio termometry wskazują bardzo malutko stopni ;w;

7 komentarzy:

  1. Ojej ;w; *Jedzie do Japonii na hostessownie*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale supi *^*
    Jak nam w życiu nie wyjdzie, to wbijamy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sama jakbym wyjechała do Japonii chciałabym się w tym spróbować, nie dosyć, że język można podszkolić to jeszcze zarobić. ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. A jednak trochę podobieństw do gejszy się znalazło xD Ciekawy zawód ale to nie dla mnie, hehe xDD

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny post :S Wczoraj akurat kupiłam za dychę w Biedronce książkę ,,Biała Gejsza'' o amerykance która została hostessą w Japonii.
    A tak wgl, to urzekła mnie Twoja muzyczka na blogu.
    Wchodzę a tu leci 'A little pain'' z mojej ukochanej Nany >.<
    Cudowny blog ♥
    Pozdrawiam ♥
    Kawaii Lullaby - zapraszam

    OdpowiedzUsuń